Artysta niespełniony….
W ręce policjantów wpadł 25-letni mężczyzna, który nie dość, że posiadał przy sobie narkotyki to jeszcze uszkodził wiatę przystankową w samym centrum miasta. Teraz grozić mu może do 3 lat pozbawienia wolności za posiadanie narkotyków, natomiast za uszkodzenie mienia sprawa zostanie przekazana do sądu z wnioskiem o ukaranie.
Do dyżurnego włocławskich mundurowych zadzwonił pewien mężczyzna, który poinformował, że zatrzymał właśnie sprawcę pomalowania wiaty przystankowej. Policyjny patrol natychmiast pojechał we wskazane miejsce.
Tam okazało się, że jeden z mieszkańców naszego miasta zauważył mężczyznę, który sprayem pomalował wiatę przystankową. Nie przeszedł obok tego obojętnie. Natychmiast zatrzymał tego pana, po czym powiadomił policję.
Kiedy mundurowi przejęli 25-latka okazało się, że w jego reklamówce znajduje się 6 sztuk ze sprayem. Jak twierdził, zakupił je ponieważ były mu potrzebne do „malowania obrazów”. Najwyraźniej sprawca pomylił malarskie płótno z szybą wiaty przystankowej bo to na niej właśnie naniósł ślady sprayem.
W trakcie wykonywanych z 25-latkiem czynności okazało się, że to nie jedynyjego „wybryk”. Mężczyzna w trakcie zatrzymywania próbował połknąć mały pakuneczek. Mundurowi udaremnili mu to. Okazało się, że mężczyzna usiłował połknąć zwitek z marihuaną. Policjanci zabezpieczyli u niego ponad 7 g marihuany.
Za posiadanie narkotyków 25-latkowi grozić może do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za uszkodzenie wiaty sprawa zostanie skierowana do sądu z wnioskiem o ukaranie.