Uszkodził wiatę, bo pokłócił się z dziewczyną
Nieobojętność jednego z mieszkańców pozwoliła włocławskim policjantom zatrzymać 18-letniego sprawcę uszkodzenia szyb w wiacie przystankowej. Pijany mężczyzna, który miał ponad 1,6 promila alkoholu trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna przyznał się do uszkodzenia mienia. Za takie zachowanie może grozić mu do 5 lat pozbawienia wolności.
O zdarzeniu w czwartkową noc (25.08.) dyżurny został powiadomiony przez jednego z mieszkańców, który telefonicznie poinformował o awanturujących się osobach na przystanku autobusowym przy ulicy Polnej we Włocławku. Na miejscu policjanci zatrzymali dwie kobiety i dwóch mężczyzn pomiędzy, którymi doszło do sprzeczki oraz ujawnili w wiacie przystankowej dwie uszkodzone szyby. Po przewiezieniu do komendy okazało się, że osoby w wieku 18-22 lat są pijani. Badanie dało wyniki od 0,7 do 1,6 promila alkoholu. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu cała czwórka została przesłuchana przez kryminalnych. Zebrany materiał pozwolił na ustalenie, że sprawcą uszkodzenia dwóch szyb jest 18-letni mieszkaniec Włocławka. Mężczyzna usłyszał od mundurowych zarzut uszkodzenia mienia, do którego się przyznał. Jak tłumaczył powodem jego zdenerwowania była kłótnia z dziewczyną. Za tak nieodpowiedzialne zachowanie może grozić mu do 5 lat pozbawienia wolności.