Włocławscy policjanci kolejny raz organizują „Szlachetną Paczkę”
„Pomagać- to niepisane zadanie z Naszego policyjnego zakresu obowiązków”- pod takim hasłem włocławscy policjanci przystępują do organizowania „Szlachetnej Paczki”. Kolejna rodzina jest w potrzebie, a my nie pozostajemy obojętni.
Już kolejny, trzeci raz włocławscy mundurowi angażują się w akcję „Szlachetnej Paczki”.
W zamian za udzieloną w latach ubiegłych pomoc nasza komenda doczekała się certyfikatu drużyny Szlachetnej Paczki.
W tym roku, w centrum naszego zainteresowania pozostaje rodzina Pani Marianny oraz jej dwóch wnuków.
To mieszkańcy Włocławka. Pani Marianna (l.63) opiekuje się dwoma wnukami w wieku 17 i 12 lat. Historia tej rodziny jest bardzo smutna- córka pani Marianny opuściła dzieci, gdyż choroba alkoholowa, z którą zmagała się od lat wygrała. Rodzina radzi sobie przy wsparciu babci, która przeprowadziła się bliżej wnuków i zięcia, aby pomóc im w codziennym życiu. Niestety, jakby tego było mało, rok temu w mieszkaniu ojca chłopców doszło do bardzo dużego zalania, w wyniku którego dzieci musiały przeprowadzić się do babci, gdzie pozostają do chwili obecnej (1 pokój z kuchnią). W mieszkaniu ojca, które zostało zalane konieczny jest kosztowny remont, a na to rodziny nie stać. Pomimo tego, że chłopcy mieszkają z babcią, tata codziennie ich odwiedza i bierze aktywny udział w ich wychowaniu, jednocześnie starając się doprowadzić mieszkanie do lepszego stanu.
Pani Marianna bardzo kocha swoje wnuki, a one nie widzą świata poza nią. Rodzina jest szczęśliwa, pomimo wszystkich przeciwności losu, jakie ją spotkały i bardzo się wspiera.
Wśród najważniejszych potrzeb tej rodziny są żywność i środki czystości. Pani Marianna wspomniała również o kanapie dla wnuków, gdyż sama nie może sobie pozwolić na taki wydatek.
To tak niewiele, a dla tej rodziny tak dużo….
Jesteśmy przekonani, że zbierzemy podarunki, które pozwolą stworzyć w domu Naszych wybrańców atmosferę świąt oraz pomogą zbudować nadzieję na lepszy nowy rok…