Pijani opiekunowie małej dziewczynki
Wnioskiem do sądu o ukaranie zakończy się sprawa „opieki” nad małym dzieckiem przez jej opiekunów. Matka dziecka wraz ze swym bratem była kompletnie pijana. Oboje trafili do policyjnego aresztu, dziecko trafiło pod opiekę ojca.
Wczoraj (21.12) po godz.9 do dyżurnego włocławskich mundurowych wpłynęła informacja, z której wynikało, że w jednym z mieszkań przy ul.Bojańczyka mogą przebywać nietrzeźwe osoby, a pod ich opieką może znajdować się 14-miesięczne dziecko.
Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce. Na kilkukrotną próbę dostania się do mieszkania nikt nie reagował. Dopiero po kilku minutach pukania drzwi otworzono, a wówczas mundurowi rzeczywiście zastali sytuację, której dotyczyło zgłoszenie.
W mieszkaniu przebywała 37-letnia kobieta i jej kilkunastomiesięczne dziecko. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że kobieta była kompletnie pijana, a pod jej opieką pozostawało dziecko. 37-latka miała w organizmie ponad 2,7 promila. W mieszkaniu przebywał jeszcze 30-letni brat kobiety. On również był pijany, miał prawie 2,5 promila.
Oboje trafili do policyjnego aresztu. Dziecko trafiło pod opiekę ojca.
Teraz sprawa wątpliwej opieki sprawowanej przez nieodpowiedzialną matkę trafi do sądu z wnioskiem o ukaranie. O sytuacji zostanie powiadomiony również Sąd Rodzinny.