Dwóch 17-latków zatrzymanych za dokonanie kradzieży rozbójniczej
Natychmiastowa reakcja rodziców pokrzywdzonego 14-latka i taka sama policjantów pozwoliła na szybkie zatrzymanie dwóch podejrzanych o kradzież rozbójniczą. Sprawcy wyrwali napotkanemu na ulicy chłopakowi telefon, a gdy ten, obawiając się, że go nie odzyska, równie gwałtownie zabrał swoją własność został uderzony w twarz. Na szczęście nastolatek zdołał uciec, a napastnicy już następnego dnia usłyszeli zarzuty. Grozi im do 10 lat więzienia.
W miniony piątek (03.02.17) oficer dyżurny we Włocławku został powiadomiony przez WCPR, że w Brześciu Kujawskim, na jednej z ulic, dwóch młodych mężczyzn wyrwało 14-latkowi telefon komórkowy, a gdy ten go odebrał został uderzony w twarz przez jednego z nieznajomych. Nastolatek zdołał na szczęście uciec do domu, gdzie powiadomił swoich rodziców. Ci natomiast natychmiast rozpoczęli poszukiwania i zawiadomili odpowiednie służby. Po chwili, jeden ze sprawców był już w rękach rodziców 14-latka. Od razu zajęli się nim zaalarmowani o wszystkim policjanci. Dzięki przekazanemu rysopisowi funkcjonariusze szybko zatrzymali i drugiego podejrzanego.
Mężczyźni (17l.) trafili do policyjnego aresztu, gdzie jeden z nich trzeźwiał, bo miał około 0,3 promila alkoholu w organizmie. Po zebraniu całego materiału w sprawie, już następnego dnia (4.02.17), 17-latkowie zostali przewiezieni do prokuratury rejonowej, gdzie usłyszeli zarzuty kradzieży rozbójniczej, za co grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Jak tłumaczyli, potrzebowali telefon, żeby zadzwonić. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny i zakaz zbliżania się do poszkodowanego.