Po alkoholu za kierownicą, wbrew zakazowi i inne zarzuty
Policjanci zatrzymali kierowcę będącego pod wpływem alkoholu, który dodatkowo zlekceważył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Okazało się, że pasażer też nie był bez skazy- posiadał bez stosownych zezwoleń pistolet hukowo-gazowy i amunicję. Dodatkowo mundurowi ujawnili w jego mieszkaniu papierosy bez znaków skarbowych akcyzy należące do 46-letniego mężczyzny.
Do zdarzenia doszło wczoraj (14.02) tuż przed godz.3 w nocy.
Policjanci zatrzymali do kontroli jadącego ul.Brzeską fiata punto. Okazało się, że 22-letni kierowca samochodu jest pod działaniem alkoholu. Nie dość tego prowadził auto mimo obowiązującego go sądowego zakazu. Za tego typu przestępstwa grozić może do 2 lat pozbawienia wolności.
Mundurowi zainteresowali się również pasażerem samochodu. 24-latek był nietrzeźwy. Miał ponad 1,2 promila. Nie to jednak było przewinieniem młodego mężczyzny. Policjanci ujawnili przy nim pistolet hukowo-gazowy i magazynek z amunicją, na którą nie miał stosownego zezwolenia. 24-latek trafił do policyjnego aresztu.
Wtrakcie kolejnych czynności, w trakcie przeszukania mieszkania 24-latka mundurowi ujawnili kolejne sztuki amunicji oraz papierosy bez znaków skarbowych akcyzy, dwie maszyny do pakowania papierosów i puste opakowania.
W czasie przeszukania w mieszkaniu zjawił się 46-letni mężczyzna, ojciec 24-latka, który przyznał, że papierosy należą do niego. Został zatrzymany.
W sumie policjanci zabezpieczyli1060 paczek papierosów bez znaków skarbowych akcyzy, dwie maszyny do pakowania papierosów oraz 1000 sztuk opakowań do papierosów.
Sprawca naraził w ten sposób Skarb Państwa na straty na ponad 22000 złotych.
46-latek już usłyszał zarzuty, za które grozić mu może wysoka grzywna oraz przepadek mienia.
24-letni „właściciel” broni i amunicji jutro (16.02) zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej, gdzie usłyszy zarzut posiadania tych przedmiotów bez wymaganego zezwolenia, za co grozić mu może do 8 lat pozbawienia wolności.