Będąc po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
mł.asp.Marcin Michalak będąc po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Nieodpowiedzialny kierujący renault jeździł całą szerokością jezdni, na szczęście nasz kolega udaremnił mu dalszą możliwość takiej jazdy po ulicach miasta.
Policjantem jest się nawet w czasie wolnym od służby. Przypomina o tym nawet fragment roty policyjnego ślubowania mówiący o strzeżeniu Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia.
Nie zapomniał o tym, że jest policjantem również nasz kolega mł.asp.Marcin Michalak.
W środku nocy, przed godz.3 przy ul.Długiej zauważył jadącego renault scenic, którego styl jazdy ewidentnie wskazywał na to, że jego kierowca jedzie na „podwójnym gazie”.
Samochód jechał całą szerokością jezdni, najeżdżał na krawężniki czym spowodował, że uszkodził koło. Nawet bez powietrza w kole jechał dalej.
Nasz kolega będąc świadkiem takiej sytuacji podjął natychmiastową decyzję o zatrzymaniu tego mężczyzny. Zajechał mu drogę swoim autem co spowodowało, że ten zjechał na pobocze, gdzie się zatrzymał.
mł.asp.Marcin Michalak mimo, że kierowca renault był bardzo wulgarny i agresywny, uniemożliwił mu dalszą jazdę wyciągając kluczyk.
Na miejscu zaraz pojawił się policyjny patrol, który wcześniej już został o tym fakcie powiadomiony.
Po sprawdzeniu okazało się, że 43-letni kierowca renault miał prawie 1 promil alkoholu.
Mężczyzna już stracił uprawnienia do kierowania.
Trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut dotyczący jazdy będąc w stanie nietrzeźwości.
Grozić mu może za to do 2 lat pozbawienia wolności.
Dobrze, że w odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu znalazł się nasz kolega i zareagował, bo pijany kierowca na drodze to niebezpieczeństwo nie tylko dla niego, ale i dla innych uczestników ruchu.