Pijany 24-latek wyładowywał agresję na pojazdach i koszach na śmieci
Policjanci włocławskiej „patrolówki” zatrzymali wczoraj 24-latka, który postanowił rozładować emocje na przypadkowych pojazdach. Przemieszczając się ulicami centrum, uszkodził dwa samochody i przewracał kosze na śmieci stojące przy ulicy. Kompletnie pijany mieszkaniec Włocławka trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty uszkodzenia mienia, za co grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.
Po godz. 19 wczoraj (24.03.2020) włocławscy mundurowi zostali poinformowani, że na jednej z ulic w centrum miasta młody mężczyzna ma demolować auta. We wskazanym miejscu funkcjonariusze ujawnili toyotę, która posiadała widoczne uszkodzenia. Policjanci ustalili właściciela pojazdu oraz dotarli do jednego z nagrań przedstawiających całą sytuację. Jak się szybko okazało, nie był to jedyny „wybryk” młodego mężczyzny. Podczas patrolowania sąsiednich ulic, mundurowi zlokalizowali w pobliżu następny samochód, częściowo zdemolowany. Właściciel audi, podobnie jak posiadacz toyoty, oszacował straty na łączną wartość ponad 500zł.
Podczas gdy jeden z patroli ustalał wizerunek sprawcy, drugi zauważył nieopodal przechodnia, który przewracał śmietniki stojące przy ulicy. Policjanci niezwłocznie zareagowali i wylegitymowali mężczyznę. Wkrótce okazało się, że odpowiada on wizerunkowi osoby uszkadzającej samochody.
24-letni mieszkaniec Włocławka został zatrzymany i przewieziony na komendę. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał 2,7 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty uszkodzenia dwóch samochodów, za co grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.