Pijani i „pędzący” drogami miasta i powiatu włocławskiego
Kilku kierujących, którzy przemieszczali się wczoraj po drogach miasta i powiatu włocławskiego, zapomniało o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. W związku z tym policjanci ruchu drogowego zatrzymali tylko wczoraj 8 praw jazdy za przekroczenie przez siedzących „za kółkiem” prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Z uprawnieniami na dłuższy czas „pożegnać się” musi także dwóch prowadzących auta po pijanemu.
Podczas wczorajszego (11.06.2020) dnia wolnego wiele osób zdecydowało się wyjechać z domu w dłuższą lub krótszą podróż. Niestety wśród uczestników ruchu znaleźli się kierujący, którzy rażąco naruszyli przepisy ruchu drogowego.
Dokonywane przez cały dzień pomiary prędkości aut przemieszczających się przez nasze miasto i powiat wykazały, że w ośmiu przypadkach kierujący zdecydowanie przekroczyli dozwolone limity. Siedzący „za kółkiem” jechali zbyt szybko przez obszar zabudowany na ul. Toruńskiej we Włocławku, a także w m. Lubraniec i Szpetal Górny. Policyjne mierniki wskazały, że „gnali” oni z prędkością od 103 do 120 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje limit 50 km/h. Niechlubny rekordzista został zatrzymany do kontroli przed południem w Szpetalu Górnym. 38-latek, podobnie jak pozostali amatorzy szybkiej jazdy, stracił prawo jazdy na 3 miesiące i został ukarany wysokim mandatem karnym.
Już od samego rana policjanci otrzymali informację, że po centrum miasta ma poruszać się mercedes, którego styl jazdy wskazuje, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Mundurowi zatrzymali do kontroli opisywane auto na Placu Wolności. Od kierującego 24-latka wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna jest nietrzeźwy, miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec gm. Fabianki został na miejscu ukarany mandatem za brak dokumentu prawa jazdy podczas kontroli, natomiast za jazdę po pijanemu odpowie przed sądem.
Z kolei około południa w Kowalu do patrolu ruchu drogowego podjechał mężczyzna, pytając o lokalizację miejscowego komisariatu policji. 33-latek kierujący bmw oświadczył funkcjonariuszom, że musi stawić się na wezwanie do opisywanej jednostki policji. Miejsce, którego szukał, znajdowało się około 50 m dalej. Wygląd i zachowanie mieszkańca Włocławka sprawiło, że mundurowi zadecydowali o poddaniu go kontroli. Okazało się, że 33-latek miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i trafił na komisariat w policyjnej „asyście”. Mieszkaniec Włocławka stracił prawo jazdy, a wkrótce odpowie przed sądem za jazdę po pijanemu.
Pamiętajmy, by wybierając się w podróż przestrzegać przepisów ruchu drogowego, zwłaszcza tych, których naruszenie jest najczęstszą przyczyną wypadków tj. nieprzekraczania dozwolonych limitów prędkości i siadania za kierownicą tylko w stanie trzeźwości.