Dwóch pijanych kierujących ujętych przez świadków
W miniony weekend na terenie miasta i powiatu dzięki zdecydowanej reakcji świadków zatrzymano dwóch pijanych kierujących. Pierwszy ujęty został przez innego uczestnika ruchu drogowego podczas ucieczki z rozbitego auta, natomiast drugiego schwytał policjant przebywający w czasie wolnym od służby. Nieodpowiedzialni kierujący stracili prawo jazdy i wkrótce staną przed sądem.
W sobotę (05.09.20) po południu dyżurny włocławskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o dachowaniu auta w m. Wieniec, gm. Brześć Kujawski. Z relacji świadka wynikało, że z rozbitego renault w pobliskie pole uprawne uciekają dwie osoby. Mężczyzna zatrzymał się, by pomóc poszkodowanym, tymczasem zachowanie osób opuszczających rozbite auto było dla niego co najmniej dziwne i wzbudziło jego podejrzenia. Świadek niezwłocznie zareagował i schwytał jednego z uciekinierów. Drugiego zatrzymali policjanci po przybyciu na miejsce. Mundurowi ustalili przebieg zdarzenia i kierującego pojazdem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 57-latek siedzący za kierownicą renault podczas wyprzedzania innego pojazdu wpadł w poślizg, stracił panowanie nad autem i wpadł do rowu. Mieszkaniec Włocławka był pijany, miał ok. 2,4 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a także dowód rejestracyjny od renault. Mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.
Z kolei w niedzielę (06.09.20) na terenie miasta, dzięki reakcji funkcjonariusza Wydziału Konwojowego będącego w czasie wolnym od służby, zatrzymany został nietrzeźwy kierujący fordem. Policjant po południu przyjechał z rodziną do jednej z restauracji typu fast-food i zwrócił uwagę na nieskoordynowane manewry innego uczestnika ruchu drogowego stojącego przed nim. Kierujący fordem bardzo nieudolnie próbował wyjechać z kolejki, cofając w kierunku wjazdu do restauracji. Gdy zrównał się z pojazdem policjanta, jego wygląd wzbudził dodatkowe podejrzenia. Funkcjonariusz niezwłocznie otworzył drzwi od kierowcy i od razu poczuł silną woń alkoholu. Policjant uniemożliwił mu dalszą jazdę i wezwał umundurowany patrol, który potwierdził jego podejrzenia. Siedzący „za kółkiem” forda 34-latek był kompletnie pijany, miał 3 promile alkoholu w organizmie. Mieszkańcowi Włocławka zatrzymano prawo jazdy. Mężczyzna będzie się tłumaczył ze swojego postępowania przed sądem.
Obu zatrzymanym za jazdę po pijanemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dzięki obywatelskiej postawie świadków obaj poniosą konsekwencje swojego bezmyślnego postępowania.