Policjant w dniu wolnym ujął włamywacza i udaremnił kradzież z budowy
Kryminalny z włocławskiej jednostki policji w czasie wolnym ujął włamywacza do domu w budowie. Dzięki jego błyskawicznej reakcji i profesjonalnemu działaniu, złodziej nie zdążył oddalić się z łupem. Teraz 36-latek z powiatu inowrocławskiego będzie odpowiadał przed sądem, który na wniosek śledczych zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt.
Policjant służby kryminalnej włocławskiej jednostki, starszy sierżant Arkadiusz Ziółkowski, został kilka dni temu w nocy powiadomiony przez swojego znajomego, właściciela domu w budowie, o możliwym włamaniu do nowo postawionego budynku. Funkcjonariusz bez chwili wahania ruszył na wskazaną posesję. Już z oddali zauważył uszkodzone drzwi wejściowe, a po wejściu do środka usłyszał hałasy dobiegające z piętra budynku. Gdy wchodził na górę, złodziej skoczył z pietra na ziemię i próbował uciekać. Policjant natychmiast go dogonił i obezwładnił. W przytrzymaniu go do czasu przyjazdu umundurowanego patrolu pomógł mu właściciel posesji.
Błyskawiczna reakcja policjanta w czasie wolnym i jego profesjonalne działanie zapobiegły kradzieży między innymi elementów instalacji centralnego ogrzewania i elektronarzędzi, które złodziej przygotowywał do wyniesienia do swojego samochodu zaparkowanego w pobliżu działki.
Teraz 36-letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego będzie się tłumaczył przed sądem. Jak się okazało, przestępstwa dokonał w warunkach recydywy, wobec czego grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Śledczy wystąpili do sądu z wnioskiem o areszt tymczasowy, który po zapoznaniu się z materiałem w sprawie przychylił się do niego. Najbliższe 3-miesiące mężczyzna spędzi za kratkami.