Schowek auta nie zdał egzaminu, przy nerwowym zachowaniu kierowcy
Nerwowe zachowanie kierowcy opla na drodze wzbudziło u mundurowych pewne podejrzenia, które skończyły się ujawnieniem w pojeździe kilkudziesięciu gram amfetaminy. 31-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za który może mu grozić kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Wszystko zaczęło w sobotę (12.12.20202) po godzinie 21 od dość nerwowego zachowania się kierowcy opla. Kiedy jechał ulicą Brzeską przez cały czas rozglądał się na wszystkie strony, a nie interesowała go droga przed nim. Widząc takie zachowanie kierowcy policyjni wywiadowcy postanowili sprawdzić powód tak dziwnej jazdy. Po zatrzymaniu do kontroli 31-latek nadal był nerwowy, co u mundurowych wzbudziło podejrzenia ukierunkowane na możliwość posiadania narkotyków w pojeździe. Jak się okazało policyjne doświadczenie ich nie zawiodło i w schowku pojazdu oraz w kurtce kierowcy funkcjonariusze ujawnili kilkanaście gram białego proszku. W komendzie przeprowadzony test wykazał, że zabezpieczona substancja to amfetamina. Właściciel nielegalnych substancji trafił do policyjnego aresztu.
Na drugi dzień (13.12.2020) 31-latek usłyszał zarzuty od śledczych związany z posiadaniem środków odurzających. Zgodnie z obowiązującą ustawą może mu grozić kara pozbawienia wolności do 3 lat.