Zlekceważył sądowy wyrok, teraz „posiedzi” dłużej
Policjanci z Włocławka, podczas patrolu, rozpoznali 29-latka, który był poszukiwany do odbycia kary roku więzienia za wcześniejsze kradzieże. Mężczyzna próbował uciec funkcjonariuszom, ale na nic się to zdało. Wkrótce trafi za kraty, ale najpierw usłyszy zarzut kradzieży, bo policjanci znaleźli przy nim perfumy, które chwilę wcześniej wyniósł z drogerii nie płacąc.
Wczoraj (14.12.20) po 20.00 policjanci z "patrolówki" w centrum Włocławka zaważyli mężczyznę, który był poszukiwany przez sąd do odbycia kary roku pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże. Kiedy policjanci dojeżdżali do mężczyzny, ten rzucił się do ucieczki. Na nic zdała się jego próba i po chwili był już w rękach mundurowych. Podczas przeszukania zatrzymanego policjanci znaleźli przy nim drogie perfumy. 29-latek trafił do policyjnego aresztu.
Mundurowi ustalili, że perfumy wyniósł kilkanaście minut wcześniej z drogerii przy ulicy Kilińskiego. Mężczyzna zabrał z półki 4 flakony i szybko wybiegł ze sklepu. Wartość skradzionego towaru właściciel oszacował na ponad 850 złotych.
Dzisiaj (15.12.20) 29-latek usłyszy zarzut kradzieży mienia, którego dopuścił się w recydywie. Sprawa trafi do sądu, gdzie zapadnie decyzja co do wysokości kary. Może mu grozić do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Natomiast prosto z komendy włocławianin trafi do zakładu karnego, gdzie odbędzie wcześniej zasądzony wyrok roku pozbawienia wolności.