25.10.2007
Data publikacji 08.05.2009
Wczoraj policjanci zatrzymali przy Pl.Wolności 17-letniego Sebastiana M., który miał przy sobie prawie 2 g marihuany.
Wczoraj policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego rowerem – 33-letniego Janusza M., który jechał ...
- Wczoraj policjanci zatrzymali przy Pl.Wolności 17-letniego Sebastiana M., który miał przy sobie prawie 2 g marihuany.
- Wczoraj policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego rowerem – 33-letniego Janusza M., który jechał ul.Chłodną. W swoim organizmie miał 1,68 promila alkoholu.
- Nietrzeźwy 38-latek chciał wprowadzić w błąd legitymujących go strażników miejskich. Wczoraj po godz.19 mężczyzna siedzący na schodach klatki schodowej podał legitymującym go strażnikom dowód osobisty. Funkcjonariusze zauważyli, że na zdjęciu widnieje inna osoba. Wtedy okazało się, że mężczyzna posłużył się dowodem swojego kolegi. Z uwagi na swój stan został umieszczony w izbie wytrzeźwień.
- Chwilę nieuwagi wykorzystał nieznany sprawca i zabrał uczniowi jednej ze szkół podstawowych telefon komórkowy. 7-latek przechowywał swój telefon w plecaku. Po zakończonych lekcjach, w domu stwierdził brak telefonu. Okazało się, że sprawca oprócz telefonu skradł z teczki jeszcze napój. Straty to 411 zł.
- Nieznani sprawcy włamali się do samochodu zaparkowanego przy ul.Broniewskiego. Z Fiata skradli notbooka oraz plecak. Straty to 28oo zł.
- Wczoraj w godz. popołudniowych doszło do dość niecodziennej sytuacji. Jadącemu samochodem wraz z rodziną ul.Łęgską 31-letniemu mężczyźnie kierujący Skodą Fabią zajechał drogę. Wcześniej kierowca Skody dał znać światłami. Kierujący samochodem BMW zwolnił pozwalając w ten sposób wyminąć się kierującemu Skodą. Po wyminięciu kierowca Skody wyszedł z samochodu, wyjął z bagażnika kij bejsbolowy i szedł w kierunku kierującego BMW. Kierowca BMW nie wiedząc co się dzieje, w obawie o bezpieczeństwo swoje i rodziny, która z nim jechała, szybko odjechał. Kierował się w stronę budynku Komendy Policji. Tu zatrzymał się i zgłosił policjantom o zdarzeniu. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania, ustalili właściciela Skody. Z wyjaśnień kierującego Skodą- 21-letniego mężczyzny wynika, że wcześniej to kierowca BMW zajechał mu drogę i musiał on gwałtownie hamować. To zdenerwowało młodego kierowcę Skody i jak twierdzi rzeczywiście zajechał mu drogę, wyjął kij, ale miał zamiar jedynie zapytać, dlaczego tak okropnie jeździ.
Teraz nerwowy kierowca odpowie za kierowanie gróźb- grozi za ten czyn kara pozbawienia wolności do lat 2.