Weekend na drogach Włocławka i powiatu
W weekend włocławscy mundurowi odnotowali 10 kolizji i jeden wypadek drogowy. Ponadto zatrzymali 4 nietrzeźwych kierujących, którzy za swoje zachowanie na drodze odpowiedzą przed sądem. Kilku kierowców utraciło na 3 miesiące prawo jazdy za nadmierną prędkość w obszarze zabudowanym.
Podczas minionego weekendu (27-29.05.2022) na drogach Włocławka i powiatu mundurowi odnotowali 11 zdarzeń drogowych. W jednym z nich kierująca odniosła poważniejsze obrażenia, a pozostałe okazały się być kolizjami. Do wypadku doszło wczoraj (29.05.22) na autostradzie A-1 w miejscowości Grabkowo (Kowal). Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 22-letnia kierująca toyotą nie dostosowała prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w barierę ochronną, doznając obrażeń powyżej dni 7. W sprawie tej obecnie prowadzone jest postępowanie.
Podczas pełnionych służb policjanci sprawdzali czy użytkownicy dróg stosują się do przepisów drogowych, w tym czy przestrzegają obowiązujących ograniczeń prędkości, zwłaszcza w obszarze zbudowanym. W 3 przypadkach kontrole przeprowadzone na terenie powiatu włocławskiego zakończyły się zatrzymaniem kierującym prawa jazdy i nałożeniem mandatu karnego. Były to konsekwencje zbyt szybkiej jazdy, bowiem na obszarze z ograniczeniem prędkości do 50 km/h kierowcy gnali ponad „setką”.
Mundurowi podczas wszystkich kontroli sprawdzali także trzeźwość kierujących. Niestety w 4 przypadkach kontrole wykazały, że kierowcy są pod wpływem alkoholu. Niechlubną rekordzistką w tym gronie okazała 36-latka jadąca bmw. Kobieta została ujęta przez świadka, który widząc nietypową jazdę auta, zareagował i po zatrzymaniu się pojazdu, wyjął kluczyki ze stacyjki bmw. Powiadomieni o sytuacji policjanci przeprowadzili badanie trzeźwości kierującej, które wykazało w organizmie kobiety 3,4 promila alkoholu.
Wszyscy ci nieodpowiedzialni kierujący muszą się teraz liczyć z konsekwencjami prawnymi jazdy pod wpływem alkoholu. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności i wysoką grzywną.