Bez tablic, bez uprawnień, na gazie byle do przodu
Data publikacji 01.09.2009
Bez tablic, bez uprawnień, na
gazie byle do przodu!
W ręce stróżów prawa
wpadł młody mężczyzna, który jechał motocyklem bez
tablic rejestracyjnych. Po zatrzymaniu go okazało się, że to nie
jedyny występek 23-latka. Kierowca ...
Bez tablic, bez uprawnień, na gazie byle do przodu!
W ręce stróżów prawa wpadł młody mężczyzna, który jechał motocyklem bez tablic rejestracyjnych. Po zatrzymaniu go okazało się, że to nie jedyny występek 23-latka. Kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a na dodatek był nietrzeźwy. Po sprawdzeniu wyszło na jaw, że miał 1,44 promila alkoholu.