Uważaj kogo wpuszczasz do mieszkania
Uważaj, kogo przyjmujesz w
domu!!
Okazuje się, że życie niesie wiele
przykładów na to, że zaufanie do nieznajomego powinno być
ograniczone.
Wiele razy apelowaliśmy o zachowanie
szczególnej ostrożności podczas podejmowania w ...
Uważaj, kogo przyjmujesz w domu!!
Okazuje się, że życie niesie wiele przykładów na to, że zaufanie do nieznajomego powinno być ograniczone.
Wiele razy apelowaliśmy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas podejmowania w mieszkaniu osób nieznajomych. Często nasze postępowanie podyktowane jest dobrym uczynkiem, a to niestety niektóre osoby wykorzystują.
Przekonało się o tym pewne starsze małżeństwo.
Przy ul.Jagiellońskiej przechodzącego 80-letniego mężczyznę zaczepiła nieznana kobieta i poprosiła o kartkę, na której miała zapisać jakąś wiadomość. Mężczyzna zaprosił kobietę do mieszkania. Po otrzymaniu kartki nieznajoma poprosiła o szklankę wody. Po chwili w mieszkaniu pojawiła się druga kobieta. Ta nieznajoma rozłożyła przed domownikami serwetę oferując ja do sprzedaży. Rozłożoną serwetą zasłoniła jednocześnie cały przedpokój uniemożliwiając tym samym wgląd na to, co się tam dzieje. Po chwili obie panie wyszły z mieszkania. Kiedy po krótkim czasie domownicy zorientowali się, że z barku w dużym pokoju zginęły pieniądze, niestety było już za późno. Po nieznajomych nie było już śladu.
Nieznajome skradły około 600 złotych.
Uważajmy na to, kogo wpuszczamy do mieszkania. Szczególnie teraz, w okresie przedświątecznym można spodziewać się większej ilości tzw.oferentów, osób, które oferować będą do sprzedaży po „atrakcyjnych” cenach różne towary.
Wpuszczając nieznajomego do mieszkania sprawdź jego tożsamość, sprawdź, czy jest tym, za kogo się podaje. Kontroluj, co dzieje się w całym mieszkaniu, czy podczas rozmowy inne osoby nie penetrują mieszkania. Stosuj zasadę ograniczonego zaufania!!