Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę bez uprawnień
Policjanci włocławskiego ruchu drogowego zatrzymali pijanego kierowcę, który wcześniej wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, a następnie uciekał przed funkcjonariuszami. Mężczyzna usłyszał kilka zarzutów. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
Do zdarzenia doszło we wtorek (18.11.2025), wówczas policjanci ruchu drogowego zauważyli kierującego fordem, który jadąc w kierunku Łodzi wjechał na skrzyżowanie ulic Okrzei i P.O.W we Włocławku na czerwonym świetle. Policjanci postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Ten na dawane sygnały świetlne i dźwiękowe nie reagował. Zaczął uciekać ulicami Włocławka. Policjanci widząc zachowanie kierowcy rozpoczęli pościg.
Kierowca forda, podczas ucieczki, przy ulicy Okrzei we Włocławku doprowadził do kolizji z innym pojazdem oraz radiowozem. Policjanci zatrzymali kierowcę. Okazało się, że jest pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, po sprawdzeniu 43-latka w policyjnym systemie, wyszło, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Przy zatrzymanym funkcjonariusze znaleźli także dokument stwierdzający tożsamość innej osoby. Mężczyzna został doprowadzony do policyjnego aresztu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 43-latek usłyszał trzy zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli drogowej, jazdę w stanie nietrzeźwości i przywłaszczenia dokumentu tożsamości. Za to grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast za wykroczenia drogowe tj. jazdę bez uprawnień, spowodowanie kolizji i niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej policjanci sporządzą wniosek o ukaranie do sądu. Grozi mu grzywna do 30 tysięcy złotych.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 4.93 MB)
