Pijany dróżnik
Do
policyjnego aresztu trafił dróżnik przejazdu kolejowego z
Włocławka. Gdy zatrzymali go policjanci alkotest wykazał w jego
organizmie ponad 2,3 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu zastaną
przedstawione mu zarzuty.
Do
policyjnego aresztu trafił dróżnik przejazdu kolejowego z
Włocławka. Gdy zatrzymali go policjanci alkotest wykazał w jego
organizmie ponad 2,3 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu zastaną
przedstawione mu zarzuty.
Wczoraj
(24.10) około godz 22:20 dyżurny Policji we Włocławku został
poinformowany, że przejazd kolejowy na ul. Hutniczej jest częściowo
otwarty, a oświetlenie zapala się i gaśnie z dużą większą
częstotliwością niż zazwyczaj. Mężczyzna, który podał tę
informację jeszcze przed przybyciem mundurowych wszedł do budynku,
w którym siedział dróżnik, aby sprawdzić, czy nic złego nie
stało się pracownikowi kolei. Mężczyźnie nic nie dolegało, ale
jego zachowanie wskazywało, że może być pod wpływem alkoholu.
Przypuszczenia okazały się słuszne, bowiem policyjny alkotest
wykazał u 48-latka ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Trafił
on do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostaną przedstawione
mu zarzuty.