Jazda na podwójnym gazie zakończyła się rozbitym autem
Obrażenia ciała, rozbite auta to tylko niektóre ze skutków jazdy na podwójnym gazie. Czasami niestety kończy się to tragicznie. Wczoraj w ręce policjantów wpadło 4 nietrzeźwych kierujących.
Nie ma znaczenia, czy nietrzeźwa osoba jedzie samochodem, czy też rowerem. W jednym i drugim przypadku stanowi zagrożenie nie tylko dla samej siebie, ale również dla innych użytkowników drogi. Niestety okazuje się, że nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców.
Wczoraj (7.11) o godz.14.3o u zbiegu ul.Polnej i Celulozowej zderzyły się dwa samochody. Policjanci ustalili, że kierowca renault zderzył się z jadącym volkswagenem. Wyszło również na jaw, że 33-letni kierowca renault był nietrzeźwy. Po badaniu okazało się, że mężczyzna miał przeszło 2 promile alkoholu. Najpierw nieodpowiedzialny kierowca otrzymał mandat. Ale to nie koniec. Przed mężczyzną jeszcze rozprawa przed sądem.
Niestety to nie jedyny przypadek zatrzymania przez włocławskich policjantów nietrzeźwych kierowców.
W m.Dobra Wola po godz.19 w ręce mu durowych wpadł pijany rowerzysta. 50-latek miał w swoim organizmie ponad 2,3 promila.
Również mundurowi z Lubrańca po godz.16 zatrzymali przy ul.Wojska Polskiego rowerzystę na podwójnym gazie. Aż trudno uwierzyć, ale 31-latek miał w sobie ponad 3,6 promila.
Z kolei tuż przed północą przy ul.Wienieckiej policjanci udaremnili dalszą jazdę pijanemu kierowcy cinquecento. 30-letni mężczyzna miał 1,65 promila.
Teraz nieodpowiedzialność kierowców zakończy się w sądzie. Za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi im do 2 lat pozbawienia wolności, a także wydanie zakazu o kierowaniu pojazdami.