Na szczęście zakończyło sie tylko kolizją
O tym, że alkohol to nie jest dobry kumpel kierowców przekonywać nie powinniśmy. Okazuje się jednak, że niektórzy o tym zapominają.
O tym, że alkohol to nie jest dobry kumpel kierowców przekonywać nie powinniśmy. Okazuje się jednak, że niektórzy o tym zapominają.
Miniony weekend to kilka osób nietrzeźwych zatrzymanych przez policjantów. Niestety w niektórych przypadkach jazda na podwójnym gazie zakończyła się kolizją.
Tak też się stało np. wczoraj w nocy.
Okazało się, że 13 była pechową datą dla 23-letniego kierowcy. Tuż po godz.3 w nocy kierowca auta został zatrzymany przez policjantów kiedy okazało się, że spowodował kolizję u zbiegu ul.Leśnej i Ptasiej. Nie dziwi taki fakt skoro po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna ma prawie 1,5 promila alkoholu.
W sobotnie (12.11) popołudnie policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Okazał się nim 22-latek, który miał 1,8 promila i również spowodował kolizję uderzając w inne auto.
Tego samego popołudnia w m.Sekuła kierowca daewoo matiza nie dostosował prędkości do warunków, jakie panowały na drodze, zjechał na pobocze i dachując zatrzymał się w polu. 27-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Policjanci zajmują się dokładnym wyjaśnieniem okoliczności tego zdarzenia.