Gaz do dechy- i to nie pomogło
1.
Gaz
do dechy- i to nie pomogło
Policjanci
zatrzymali kierowcę auta, który uciekał przed kontrolą. Nic dziwnego, skoro
kierowca był nietrzeźwy.
Dziś w nocy (2.12), po godz.2 przy
ul.Płockiej policjanci z ruchu drogowego ...
1. Gaz do dechy- i to nie pomogło
Policjanci zatrzymali kierowcę auta, który uciekał przed kontrolą. Nic dziwnego, skoro kierowca był nietrzeźwy.
Dziś w nocy (2.12), po godz.2 przy ul.Płockiej policjanci z ruchu drogowego postanowili zatrzymać do kontroli jadące auto. Zbliżając się do policyjnego patrolu kierowca opla astry zamiast zatrzymać się na dawane sygnały świetlne zaczął przyspieszać. Mundurowi natychmiast podjęli pościg za uciekającym kierowcą. Kilka ulic dalej, przy ul.Papieżka samochód zatrzymał się. Mężczyzna wysiadł z auta i zaczął uciekać. Nie uciekł jednak daleko. Policjanci zatrzymali uciekiniera. Po zatrzymaniu wyszło na jaw, co jest przyczyną takiego postępowania. Okazało się bowiem, że 31-letni kierowca opla astry jest nietrzeźwy. Miał w organizmie 1,7 promila alkoholu.
Dodatkowo wyszło na jaw, że mężczyzna nie miał żadnych dokumentów a po ulicach Włocławka na podwójnym gazie szarżował autem swojego kolegi.
Niestety to nie jedyny przypadek zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego kierowcy.
Z kolei po godz.20-tej policyjny patrol podejmował interwencję przy ul.Reja. Okazało się, że przejeżdżające auto uderzyło w tył zaparkowanego forda. Kierowca samochodu, który uderzył odjechał. Jednak w trakcie wykonywania czynności na miejscu zdarzenia ustalono, kto jest sprawcą. Mężczyzna podszedł do policjantów i przyznał, że on to spowodował. Okazał się nim 49-letni kierowca seata. Nic dziwnego, że mężczyzna chciał odjechać niezauważony, skoro miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Należy tylko mieć nadzieję, że mądry Polak po szkodzie..