Kłamstwo ma krótkie nogi
Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży w sklepie. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez policjantów z Konina. „Wydał” go Morphotouch.
Wczoraj po południu pracownicy ochrony jednego ze sklepów przy ul.Cmentarnej powiadomili włocławskich policjantów o zatrzymaniu mężczyzny, który nie zapłacił za towar.
Mundurowi, którzy pojechali na miejsce ustalili, że mężczyzna skradł poziomicę i chciał opuścić sklep bez zapłaty za towar. Podczas czynności mężczyzna podał policjantom swoje dane. Okazało się jednak, że nie ma on przy sobie żadnych dokumentów tożsamości. Wobec takiej sytuacji należało dokładnie ustalić jego dane. Przy wykorzystaniu urządzenia do wstępnej identyfikacji osób po liniach papilarnych tzw. Morphotouch, prawda wyszła na jaw. Okazało się, że sprawca podał nie swoje dane. Nie trudno się jednak domyśleć, dlaczego tak zrobił. Okazało się bowiem, że 25-latek poszukiwany był przez policjantów z Konina.
Nie dość, że złodziej zapłacił 500-złotowy mandat za kradzież, to jeszcze trafił do policyjnego aresztu.