Oszuści bez żadnych skrupułów
Włocławscy policjanci prowadzą kolejne postępowanie w sprawie oszustwa. Tym razem przestępcy okazali się wyjątkowo bezduszni- skradli pieniądze niewidomej rodzinie.
Oszustwo metodą na tzw.”wnuczka, na księdza, na pseudo-hydraulika, elektryka, pracownika przychodni lekarskiej” to tylko niektóre spośród przestępstw, z którymi mieli do czynienia włocławscy policjanci. Z reguły poszkodowanymi stawały się osoby starsze, samotnie zamieszkujące.
Wczoraj dotarło kolejne zgłoszenie o tego typu przestępstwie. Tym razem bezduszność i bezczelność sprawców przekroczyła granice wyobraźni. Poszkodowanymi okazało się niewidome małżeństwo. Do zdarzenia doszło wczoraj (15.12) w centrum Włocławka.
Jak ustalili mundurowi do mieszkania 74-letniej kobiety zapukał mężczyzna. Oznajmił, że przyszedł sprawdzić centralne ogrzewanie, bo jak stwierdził kaloryfery w bloku są zapowietrzone. Z wyjaśnień poszkodowanej wynika, że po chwili do mieszkania wszedł jeszcze jakiś mężczyzna. Po rzekomym sprawdzeniu kaloryferów obaj nieznajomi wyszli.
Krótko po tej nieoczekiwanej wizycie nieznajomych 74-letnia kobieta postanowiła sprawdzić zawartość torebki, w której były pieniądze. Okazało się, że pieniądze zniknęły. W ten sposób oszuści skradli 2600 złotych.
O całym zdarzeniu kobieta natychmiast powiadomiła policję. Mundurowi m.in.rozpytali sąsiadów. Jedna z nich potwierdziła, że widziała w klatce schodowej dwóch nieznanych mężczyzn. Jeden z nich to młody mężczyzna w wieku około 20-30 lat, wysoki, szczupły, o ciemnych, krótkich włosach, o dość śniadej karnacji, ubrany w ciemną kurtkę i spodnie.
Drugi nieco tęższy, dość wysoki, ubrany na ciemno, z czapką z daszkiem na głowie.
Policjanci prowadzący sprawę proszą świadków, osoby, które mogłyby pomóc w ustaleniu i zatrzymaniu sprawców o osobisty lub telefoniczny kontakt, pod nr.tel. 54/414-56 38