Ukradł "trochę" prądu
Do 5
lat pozbawienia wolności grozi 38-letniemu mężczyźnie, który „ukradł trochę
prądu”.
Dziś
usłyszy zarzuty dotyczące kradzieży energii elektrycznej.
Wczoraj (20.12) do oficera dyżurnego
wpłynęła informacja, z której ...
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 38-letniemu mężczyźnie, który „ukradł trochę prądu”.
Dziś usłyszy zarzuty dotyczące kradzieży energii elektrycznej.
Wczoraj (20.12) do oficera dyżurnego wpłynęła informacja, z której wynikało, że jeden z mieszkańców przy ul.Cyganka nielegalnie podłączył się do prądu.
Policjanci wspólnie z przedstawicielem „energetyki” potwierdzili tę informację. O
Okazało się, że 38-letni mężczyzna użytkujący jedno z mieszkań „podłączył się na krótko” do skrzynki rozdzielczej. Wstępnie zakład energetyczny wycenił straty na nie mniej niż 250 złotych.
Teraz sprawcy grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.