To miał być prezent
W taki
właśnie sposób tłumaczył się jeden ze sprawców kradzieży zatrzymany przez
policjantów. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Tuz przed Wigilią policjanci zatrzymali
dwóch 20-latków, którzy dokonali kradzieży w ...
W taki właśnie sposób tłumaczył się jeden ze sprawców kradzieży zatrzymany przez policjantów. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Tuz przed Wigilią policjanci zatrzymali dwóch 20-latków, którzy dokonali kradzieży w sklepie. Mundurowi zauważyli młodych mężczyzn, którzy byli już im znani, a dodatkowo w jednym ze sklepów dość nerwowo się zachowywali. W pewnym momencie zauważyli, że mężczyźni skradli towar, po czym szybko skierowali się do przymierzalni. Po chwili próbowali wyjść ze sklepu. Obaj panowie zostali zatrzymani. Okazało się, że sprawcy skradli rajstopy i legginsy o wartości blisko 300 złotych. Jeden ze sprawców miał przy sobie obcęgi, które wykorzystał do zerwania klipsów zabezpieczających.
Jeden z 20-latków przyznał, że skradziony towar chciał sprzedać. Drugi stwierdził, że chciał zrobić prezent mamie.