Nieoczekiwany „strzał”
39-letni mieszkaniec Włocławka dostał butelką w głowę. Sprawca został zatrzymany przez policjantów.
Wyjątkowego pecha w sylwestrowe popołudnie miał jeden z mieszkańców ul.Wienieckiej. 39-letni mężczyzna zjechał windą, aby wyrzucić śmieci. Kiedy wjechał z powrotem na IX piętro, gdzie mieszka, drzwi od windy otworzyły się a w nich stanął nieznajomy mężczyzna. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że nieznajomy zapytał „gdzie jest Jezus?”. Na tym nie koniec zaskakujących okoliczności. Po tym dziwnym pytaniu mężczyzna poczuł silny ból- nic dziwnego, nieznajomy uderzył go reklamówką, w której była butelka z alkoholem.
39-latek doznał lekkiej rany głowy. Po tym nieoczekiwanym przebiegu zdarzeń poszkodowany natychmiast powiadomił policję. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce zatrzymali sprawcę tego zajścia. Nie było z tym większych kłopotów, bo sprawca.. zasnął na klatce. Mężczyzna był tak pijany, że nie wiedział, co się dzieje.
42-letni sprawca uszkodzenia ciała trafił do izby wytrzeźwień.