Dozór dla „rozbójnika”
Data publikacji 18.02.2012
Zastosowanym dozorem policyjnym oraz zakazem kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego zakończyła się sprawa napadu rabunkowego.
Do zdarzenia doszło na początku stycznia. Jak ustalili policjanci, 3 stycznia prawie w samo południe przy ...
Do zdarzenia doszło na początku stycznia. Jak ustalili policjanci, 3 stycznia prawie w samo południe przy ul.Biskupiej doręczyciel jednej z firm kurierskich został zaczepiony przez dwóch mężczyzn. Sprawcy uderzali pokrzywdzonego po twarzy i przytrzymując za ramiona przeszukali jego kieszenie. W efekcie skradli mu prawie 400 złotych.
O całym zdarzeniu poszkodowany zgłosił dopiero po kilkunastu dniach. Zgłosił również inne zdarzenie, które miało miejsce przeszło miesiąc wcześniej. Wyszło na jaw, że 7 grudnia ubiegłego roku ten sam sprawca zabrał mu torbę z przesyłkami pocztowymi. Pokrzywdzony po krótkim pościgu odebrał skradzioną nieco wcześniej torbę. Niemniej sprawca i wówczas „dał upust swojego zdenerwowania” uderzając pokrzywdzonego w twarz, kopiąc po ciele i grożąc dalszym uszkodzeniem ciała.
Kiedy policjanci zajęli się tą sprawą szybko ustalili jednego ze sprawców. Okazał się nim 61-letni mężczyzna.
Sprawca został zatrzymany. Wczoraj został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej we Włocławku z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Jednak z uwagi na wiek i chorobę sprawcy zastosowany został środek w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego.
