Czy ktoś to zauważył?
Wczoraj
(29.02) włocławscy policjanci otrzymali niecodzienną informację. Do oficera
dyżurnego zadzwonił mężczyzna przebywający nad brzegiem Wisły, który
poinformował, że najprawdopodobniej widział jakąś osobę na krze, która ...
Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Niezwłocznie powiadomieni zostali również o całej sytuacji strażacy.
Z informacji rozmówcy wynikało, że na wysokości Bulwarów zauważył, że na wiślanej krze ktoś płynie. Mężczyzna twierdził, że prawdopodobnie był to jakiś człowiek, który leżał na krze, machał rękoma i wzywał pomocy. Niestety, po krótkim czasie zniknął pod wodą. Natychmiast o wszystkim powiadomił policję.
Niestety, mimo, że na miejscu szybko pojawili się policjanci i strażacy nie udało się nikogo odnaleźć. Mundurowi przeczesali całe nabrzeże Wisły, ale nie ujawnili żadnych śladów. Mimo, że na Wiśle pojawiły się łodzie ratunkowe również nikogo nie odnaleziono.
Do chwili obecnej włocławscy policjanci również nie otrzymali zgłoszenia o zaginięciu osoby.
W związku z powyższym policjanci proszą o zgłoszenie się osób, które były świadkami tego zdarzenia, które mogłyby pomóc w ustaleniu okoliczności i potwierdzeniu wydarzenia pod nr tel. 997, lub 54/414-52-03; 414-52-30
