Miał parę grzeszków
Brak światła w
reflektorze, przejazd na czerwonym świetle, a w końcu jazda na podwójnym gazie-
to główne grzeszki kierowcy fiata zatrzymanego dziś w nocy (24.05) przez
włocławskich policjantów.
Tuż po godz.2 w nocy policyjny patrol ...
Tuż po godz.2 w nocy policyjny patrol zauważył przy ul.Kapitulnej jadące auto. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że auto nie miało światła w reflektorze. Policjanci postanowili sprawdzić i wylegitymować kierowcę. Pikanterii historii dodał fakt, że kierowca fiata uno przejechał ulicę na czerwonym świetle. Policjanci zadziałali natychmiast. Zatrzymali przy ul.Okrzei kierowcę fiata uno i wówczas okazało się, że nie dość, że w aucie nie było światła, że kierowca przejechał na czerwonym świetle, to jeszcze kierujący był nietrzeźwy. Miał ponad 1,1 promila alkoholu.
32-letniemu kierowcy grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności.