Włocławscy wodniacy w akcji
Piękna pogoda prowokuje do wypoczynku nad
wodą. Niestety czasami zamiast przyjemności kończy się na strachu.
Wczoraj
(24.05) oficer dyżurny włocławskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o
groźnie brzmiącej treści. Z wypowiedzi ...
Piękna pogoda prowokuje do wypoczynku nad wodą. Niestety czasami zamiast przyjemności kończy się na strachu.
Wczoraj (24.05) oficer dyżurny włocławskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o groźnie brzmiącej treści. Z wypowiedzi zgłaszającej wynikało, że na jednym z podwłocławskich jezior dryfuje rower wodny, a na nim młoda kobieta.
Mundurowi ustalili, że kobieta pływająca rowerem wodnym po jeziorze borzymowickim nagle straciła sterowność. Pomimo słonecznej pogody wiatr był na tyle silny, że zaczęła dryfować po jeziorze. Znajomi pływający na innych rowerach też nie dali rady jej holować. Na szczęście jedna z uczestniczek wodnej wyprawy miała przy sobie telefon komórkowy i o całym zdarzeniu poinformowała włocławską policję.
Policjanci z ogniwa wodnego natychmiast pojechali nad wskazane jezioro. Tam, w odległości około 600 m od miejskiej plaży zauważyli dryfujący rower wodny z młodą kobietą na pokładzie. Kiedy dopłynęli bliżej okazało się, że rower zalany był już wodą do połowy. Kobieta cała i zdrowa przeszła na policyjną łódkę, gdzie poczuła się już bezpiecznie.
Policjanci odholowali sprzęt wodny do brzegu.
Wszystko wyglądało bardzo groźnie. Na szczęście wszyscy uczestnicy mieli na sobie kamizelki ratunkowe. Dobrze również, że znalazła się osoba, która miała telefon komórkowy, dzięki któremu wezwano pomoc.
Letnia aura sprzyja wypoczynkowi nad wodą. Należy jednak pamiętać o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa, aby wypoczynek okazał się miłym i pozbawionym nieprzyjemnych przeżyć czasem.