Bo chciało im się palić...
Policjanci zatrzymali trzech sprawców
rozboju. Jeden z nich usłyszał jeszcze zarzut pobicia. Cała trójka doprowadzona
została dzisiaj do Prokuratury. Sprawcom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Niedzielne
(2.09) południe okazało się ...
Policjanci zatrzymali trzech sprawców rozboju. Jeden z nich usłyszał jeszcze zarzut pobicia. Cała trójka doprowadzona została dzisiaj do Prokuratury. Sprawcom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Niedzielne (2.09) południe okazało się niezbyt przyjemnie dla pewnego mężczyzny. 31-latek idąc ul.Wyspiańskiego został zaczepiony przez trójkę młodych mężczyzn. Widać było już gołym okiem, że cała trójka jest pijana. Nieznajomi zażądali od napotkanego mężczyzny, aby ten wydał im papierosy. Kiedy spotkali się z odmową nie odpuścili i kilka razy uderzyli poszkodowanego, pokopali, a w konsekwencji zabrali mu paczkę papierosów, po czym oddalili się. Poszkodowany 31-latek natychmiast o całym zdarzeniu powiadomił policjantów. Mundurowi wyposażeni w wiedzę, co do rysopisu sprawców rozpoczęli poszukiwania. Cała trójka wpadła w ręce policjantów w ciągu kilkudziesięciu minut po zdarzeniu. Zatrzymani to mężczyźni w wieku 17, 19, i 22 lat. Byli nietrzeźwi, mieli odpowiednio 1; 0,4 i 2,2 promila alkoholu.
W trakcie wyjaśniania okoliczności tego rozboju policjanci ustalili, że 17-latek ma na swoim koncie jeszcze jedno przestępstwo. Okazało się, bowiem, że jest on sprawcą pobicia, które miało miejsce tydzień wcześniej, 26 sierpnia. 17-latek okazał się wówczas wyjątkowo nerwową osobą w stosunku do młodego mężczyzny, którego pobił w zasadzie bez żadnego powodu.
Tak więc 17-latek usłyszał zarzut pobicia oraz rozboju, dwaj pozostali rozboju.
Sprawcom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.