A to ci prezent…
Policjanci zatrzymali kobietę, która w
sklepie próbowała ukraść biżuterię. Tłumaczyła, że to na prezent dla męża. Teraz
może jej grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjny
patrol będąc na ul.3 Maja zauważył przez szybę ...
Policyjny patrol będąc na ul.3 Maja zauważył przez szybę wystawową jednego ze sklepów, że w środku jakaś kobieta szarpie się z ekspedientką. Mundurowi natychmiast zainterweniowali. Jak się okazało,35-letnia kobieta weszła do sklepu i z półki wystawowej skradła srebrną biżuterię. Były tam m.in.kolczyki, wisiorki, bransoletki. Ekspedientka widząc cała sytuację postanowiła zatrzymać sprawczynię. Doszło do przepychanki. W tym momencie zainterweniowali policjanci. Sprawczyni została zatrzymana. Biżuteria wróciła do właścicielki. 35-letnia kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Jak tłumaczyła chciała zrobić prezent swemu mężowi, który miał urodziny. No cóż, dziwny to prezent…
Teraz sprawczyni grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.
