Posłużyła sie nie swoim dokumentem
Pasażerka autobusu nie chciała okazać całego dokumentu
uprawniającego ją do darmowego przejazdu. Policjanci ustalili, że kobieta
posługiwała się dokumentem nie należącym do niej. Za tego typu przestępstwo
kodeks przewiduje karę do 5 ...
Pasażerka autobusu nie chciała okazać całego dokumentu uprawniającego ją do darmowego przejazdu. Policjanci ustalili, że kobieta posługiwała się dokumentem nie należącym do niej. Za tego typu przestępstwo kodeks przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjny patrol podjął wczoraj (4.02) interwencję w stosunku do pasażerki jednego z miejskich autobusów. Kobieta nie chciała bowiem okazać całego dokumentu, który miał ją upoważniać do bezpłatnego przejazdu. Policjanci ustalili, że kobieta okazała legitymację honorowego dawcy krwi, tyle tylko, że należącego do jej kuzyna. Jak twierdziła zrobiła to przez pomyłkę. Ustalą to mundurowi w trakcie postępowania. Jeśli ustalenia będą inne 55-letniej kobiecie, za posłużenie się dokumentem innej osoby grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.