"Nerwowa reakcja" na zwróconą uwagę
Trzech
mężczyzn usłyszało zarzut pobicia, może im za to grozić do 3 lat pozbawienia
wolności. To efekt ich „nerwowej reakcji” na zwróconą uwagę co do ich
zachowania w miejskim autobusie. Wszyscy zostali zatrzymani przez ...
Trzech mężczyzn usłyszało zarzut pobicia, może im za to grozić do 3 lat pozbawienia wolności. To efekt ich „nerwowej reakcji” na zwróconą uwagę co do ich zachowania w miejskim autobusie. Wszyscy zostali zatrzymani przez policjantów.
Dyżurny włocławskiej policji otrzymał zgłoszenie, które mówiło o pobiciu mężczyzny, który okazał się kontrolerem w miejskim autobusie. Na miejsce natychmiast podjechał policyjny patrol. Tam mundurowi ustalili, że 27-letni mężczyzna, będący kontrolerem biletów został pobity przez kilku mężczyzn, pasażerów autobusu. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 27-latek zwrócił uwagę kilku mężczyznom podróżującym autobusem, gdyż bardzo głośno i niestosownie się zachowywali. To, jak się okazało, bardzo wzburzyło, zdenerwowało nieznajomych jadących tym autobusem. Mężczyźni bez zdania racji kilkakrotnie uderzyli zwracającego im uwagę, po czym wysiedli z autobusu. Poszkodowany mężczyzna natychmiast powiadomił o zdarzeniu policjantów, wskazując jednocześnie na rysopis sprawców. Już kilka minut później mundurowi zatrzymali idących ulicą dwóch sprawców. Okazali się nimi 28 i 30-latek. Nieco później, w miejscu zamieszkania mundurowi zatrzymali kolejnego, 19-letniego sprawcę. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
Usłyszeli już zarzut pobicia. Za to zachowanie grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.