Grozić mu może do 12 lat pozbawienia wolności
Do 12 lat pozbawienia wolności
grozi 18-letniemu chłopakowi za uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym. Dziś
(9.10) policjanci doprowadzili mężczyznę do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty,
wnioskując jednocześnie o zastosowanie aresztu. ...
Do 12 lat pozbawienia wolności
grozi 18-letniemu chłopakowi za uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym. Dziś
(9.10) policjanci doprowadzili mężczyznę do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty,
wnioskując jednocześnie o zastosowanie aresztu. Dodatkowo odpowie on za
posiadanie narkotyków i uprawę konopi.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (6.10). Z ustaleń policjantów wynika, że między 18-latkem a 55-letnim mężczyzną, konkubentem jego matki doszło do nieporozumienia. Chłopak kilka razy uderzył starszego od niego mężczyznę, który po zdarzeniu wrócił do swojego miejsca zamieszkania. Następnego dnia jego stan zdrowia pogorszył się, dlatego trafił do szpitala, gdzie zmarł.
Do sprawy mundurowi zatrzymali 18-latka i jego matkę. Kobieta została zwolniona, natomiast chłopak został przesłuchany jako podejrzany. Dziś (9.10) został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzut uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym. Sprawca odpowie dodatkowo za posiadanie i uprawę konopi indyjskich. W trakcie wykonywania czynności w jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli rosnące w kilku doniczkach zakazane rośliny konopi oraz przygotowany do użytku susz marihuany. 18-latkowi może teraz grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.
