Odpowie za fałszywe zawiadomienie o kradzieży
Mieszkaniec Włocławka odpowie za fałszywe
zeznania oraz złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. 33-latek
zgłosił kradzież samochodu, ponieważ chciał wyłudzić odszkodowanie. Grozi mu do
3 lat pozbawienia wolności.
Po ...
Mieszkaniec Włocławka odpowie za fałszywe zeznania oraz złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. 33-latek zgłosił kradzież samochodu, ponieważ chciał wyłudzić odszkodowanie. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Po koniec września do włocławskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który powiadomił o kradzieży pojazdu wartości około 16 tys. złotych. Jak twierdził, samochód pozostawił wieczorem na jednym z parkingów mieszczących się na Osiedlu Południe we Włocławku, a następnego dnia ujawnił fakt kradzieży. Kryminalni, którzy zajmowali się sprawą, wykonując czynności, nabrali podejrzeń, że pokrzywdzony mógł nie mówić prawdy.
Wczoraj (23.10.) policjanci postanowili wezwać mężczyznę, aby wyjaśnił pewne nieścisłości. Podczas przesłuchania sam przyznał, że do kradzieży nie doszło. Jak tłumaczył samochód przekazał znanej mu osobie bez żadnej umowy, a sam chciał wyłudzić odszkodowanie.
Kryminalni z przeprowadzonych czynności prześlą materiały do prokuratury, która będzie prowadzić śledztwo w sprawie składania fałszywych zeznań oraz powiadomienia policji o niepopełnionym przestępstwie. 33-latkowi za przestępstwa te może grozić do 3 lat pozbawienia wolności oraz brak wypłaty odszkodowania za samochód.