Najblizsze miesiące spędzą za kratkami
Policjanci
zatrzymali pięć osób, które usłyszały zarzuty dotyczące naruszania ustawy o
przeciwdziałaniu narkotyków. Odpowiedzą za posiadanie, posiadanie znacznych
ilości, a niektórzy nawet za udział w zorganizowanej grupie ...
Policjanci zatrzymali pięć osób, które usłyszały zarzuty dotyczące naruszania ustawy o przeciwdziałaniu narkotyków. Odpowiedzą za posiadanie, posiadanie znacznych ilości, a niektórzy nawet za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Może grozić im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Przestępczość narkotykowa to zagadnienie, które w wielu przypadkach wymaga od policjantów gruntownego rozpoznania, poustalania faktów. Od pewnego już czasu włocławscy mundurowi „mieli oko” na kilku mieszkańców podwłocławskich miejscowości oraz na dwóch włocławian.
W miniony wtorek (8.04) po południu policjanci zatrzymali na terenie Włocławka auto, w którym jechało trzech mężczyzn. Okazało się, że w oplu oprócz pasażerów znajdował się jeszcze dodatkowy „ładunek”. U 29-letniego kierowcy policjanci ujawnili blisko 16 gram amfetaminy i prawie 2 g marihuany. Kierowca jaki i dwaj pasażerowie w wieku 23 i 26 lat zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Mundurowi ustalili, że podróżujący autem byli współwłaścicielami narkotyków. Jeden z nich zakupił, ale wszyscy mieli z nich skorzystać.
Policjanci nie poprzestali na tych ustaleniach. Już kilka godzin później, tego samego dnia udało im się ustalić kolejną osobę, która była w posiadaniu narkotyków. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania 17-letniego włocławianina mundurowi dotarli do kolejnego „znaleziska”. W piwnicy ujawnionych zostało prawie 118 g marihuany i ponad 32 g amfetaminy. 17-latek również trafił do policyjnego aresztu.
Kolejne ustalenia doprowadziły do kolejnych zatrzymań. W środę w jednej z podwłocławskich miejscowości mundurowi zatrzymali do sprawy 19-letnią dziewczynę. Następnego dnia w ręce mundurowych wpadli dwaj kolejni mężczyźni, 22-latek i 20-letni włocławianin. Policjanci ustalili, że to właśnie on jest „głową” narkotykowego biznesu.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów udziału w grupie przestępczej, posiadania znacznej ilości narkotyków oraz udzielania 17, 19 i 20-latkowi. Pozostali usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków.
W stosunku do wszystkich zatrzymanych policjanci wnioskowali o zastosowanie środka zapobiegawczego. W obliczu tego w stosunku do 17 i 20-latka zastosowany został areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. W stosunku do pozostałych zastosowany został policyjny dozór.
Sprawcom o najpoważniejszych zarzutach grozić może do 10 lat pozbawienia wolności.