Nie uniknie odpowiedzialności
Policjanci
zatrzymali nietrzeźwego 18-latka, który jechał autem bez uprawnień i spowodował
kolizję. Dodatkowo wyszło na jaw, że zabrał samochód swojej babci bez jej wiedzy.
Teraz grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.
Karą ...
Policjanci zatrzymali nietrzeźwego 18-latka, który jechał autem bez uprawnień i spowodował kolizję. Dodatkowo wyszło na jaw, że zabrał samochód swojej babci bez jej wiedzy. Teraz grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.
Karą pozbawienia wolności do 5 lat może zakończyć się samochodowy wypad dla jednego z mieszkańców naszego miasta. Tuż po północy (22.08) policjanci podjęli interwencję wobec kierowcy auta, który był podejrzany o to, że jeździ ul.Promienną będąc pod wpływem alkoholu. Kiedy policyjny patrol podjął działania, aby zatrzymać nietrzeźwego okazało się, że kierujący seatem na widok radiowozu zaczął z piskiem opon odjeżdżać. Po krótkim pościgu policjanci przy ul.Toruńskiej zatrzymali dziarskiego kierowcę. W aucie siedział 18-letni chłopak, który zaprzeczył, aby kierował samochodem. Jak twierdził siedział w nim i popijając piwo słuchał muzyki. 18-latek został zatrzymany. Takie tłumaczenia nie zwolnią go jednak z poniesienia odpowiedzialności. Po sprawdzeniu okazało się, że 18-latek miał w organizmie ponad 1,3 promila. Dodatkowo mundurowi ustalili, że chłopak nie miał uprawnień do kierowania pojazdem, a samochód zabrał swojej babci bez jej zgody. Nie dość tego kierując seatem spowodował kolizję, cofając uderzył w zaparkowane auto.
18-letni „uliczny rajdowiec” trafił do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieje złoży wyjaśnienia. Za te czyny może grozić mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.