Wiadomości

Szczęśliwy finał poszukiwań

Data publikacji 07.07.2015

Kilkudziesięciu policjantów w towarzystwie psa tropiącego
poszukiwało 33-letniego mieszkańca Warszawy, który rekreacyjnie przyjechał na
teren powiatu włocławskiego. Sytuacja była poważna, ponieważ zaginiony wymagał
stałej opieki ...

Kilkudziesięciu policjantów w towarzystwie psa tropiącego poszukiwało 33-letniego mieszkańca Warszawy, który rekreacyjnie przyjechał na teren powiatu włocławskiego. Sytuacja była poważna, ponieważ zaginiony wymagał stałej opieki innych. Na szczęście funkcjonariusze znaleźli mężczyznę, którym zaopiekowali się bliscy i lekarze.

W czwartek (25.06.), o 22.00, włocławscy policjanci otrzymali informację o zaginięciu 33-latka. Z ustaleń mundurowych wynikało, że mieszkaniec Warszawy przyjechał do jednej z miejscowości gminy Baruchowo na wypoczynek. Tego dnia, po południu, wyszedł na spacer i nie wrócił. Sytuacja była poważna, ponieważ mężczyzna wymagał stałej opieki innych.

W poszukiwania zaginionego zaangażowało się ponad czterdziestu policjantów zarówno z pobliskiego komisariatu, jak i komendy miejskiej we Włocławku, którym towarzyszył pies.

Funkcjonariusze sprawdzili okolice pobliskich domków letniskowych i ośrodków wypoczynkowych. Pytali o 33-latka wszystkie napotkane osoby, pokazując jednocześnie jego zdjęcie, na co zgodę wyrazili bliscy.

Wszystkie te działania przyczyniły się do zlokalizowania miejsca pobytu mężczyzny. W piątek (26.06.), około 14.00, mundurowi znaleźli go, gdy szedł drogą prowadzącą z miejscowości Baruchowo do Kowala. 33-latek nie miał żadnych obrażeń, był trzeźwy. Bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy. Jak się okazało zagubił się po prostu na nieznanym mu terenie.

 

 

Powrót na górę strony