Melodii ze starych płyt już nie posłucha..
W ręce włocławskich policjantów wpadł jeden ze sprawców kradzieży z włamaniem do jednego z pomieszczeń przy ul.Przechodniej. Zatrzymany 30-latek okazał się wielbicielem płyt winylowych. Pozostały sprzęt był już gotowy do wyniesienia. Za kradzież z włamaniem grozić może do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (30.09) wpłynęło zgłoszenie od pracownika ochrony jednego z pomieszczeń przy ul.Przechodniej, że dokonano włamania. Kiedy policjanci dotarli na miejsce okazało się, że sprawcy przygotowali już sprzęt do kradzieży. Mundurowi ustalili, że sprawcy dostali się do wnętrza przez wybicie szyby w drzwiach wejściowych. Następnie pokonując zamek w drzwiach do jednej z sal znaleźli się w środku. Tam przygotowali do wyniesienia sprzęt elektroniczny oraz płyty winylowe zawijając je w sukno. Z kolei telewizor został już wyniesiony na klatkę schodową. Interwencja pracownika ochrony najprawdopodobniej spłoszyła sprawców, jednak zdążył zapamiętać ich rysopis. O zdarzeniu szybko powiadomił mundurowych. Policjanci natychmiast pojawili się na miejscu. Mając wiedzę co do wizerunku sprawców zatrzymali jednego z nich praktycznie tuż po zgłoszeniu na jednej z przyległych ulic.
Sprawcą okazał się 30-letni mężczyzna. Okazało się, że ma on przy sobie kilka winylowych płyt pochodzących z włamania.
30-latek nie posłucha już ani kolęd, pastorałek ani też hitów karnawałowych, które zarejestrowane były na płytach.
Zatrzymanie kolejnych sprawców okaże się tylko kwestią czasu.
Za dokonanie kradzieży z włamaniem grozić może do 10 lat pozbawienia wolności.
