Bez uprawnień, na podwójnym gazie, bez reakcji na sygnał do zatrzymania
Policjanci zatrzymali kierującą autem, która doprowadziła do kolizji. Okazało się, że 18-latka ma na swoim koncie jeszcze dodatkowe „grzeszki”.
Dziś (6.11) po godz.10 dyżurny włocławskich mundurowych otrzymał zgłoszenie o kolizji, do której doszło przy ul.Kaliskiej. Z informacji podanej przez zgłaszającego wynikało, że jakaś kobieta poruszająca się audi uszkodziła zaparkowany samochód, po czym odjechała z miejsca.
Po chwili do dyżurnego dotarło kolejne zgłoszenie, z którego wynikało, że prawdopodobnie ta sama osoba doprowadziła do kolejnej kolizji. Z informacji wynikało, że kobieta kierująca audi uderzyła w sygnalizator świetlny, po czym odjechała.
Policyjny patrol rozpoczął poszukiwania sprawczyni tych zdarzeń.
W Pikutkowie doszło do jej zatrzymania. Kierująca audi nie zareagowała na sygnały do zatrzymania, zlekceważyła je, ale policjanci po krótkim czasie zatrzymali ją. Okazało się, że za kierownicą siedzi 18-letnia dziewczyna. Pikanterii historii dodał fakt, że 18-latka nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami a w dodatku prowadziła auto będąc w stanie nietrzeźwości. Miała nieco ponad 2 promile alkoholu.
Najwyraźniej były to skutki zakrapianej imprezy, bowiem będąc w takim stanie prowadziła auto odziana jedynie w …skarpety i delikatny szlafrok.
Niestety to nie jedyna kolizja z udziałem nietrzeźwej kobiety. Praktycznie w tym samym czasie przy ul.Kościuszki zatrzymana została przez policjantów 19-latka kierująca oplem. I w tym przypadku kobieta była nietrzeźwa- miała nieco ponad 0,6 promila i spowodowała kolizję. Nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu dla jadącego ul.Kościuszki opla.