Jakie były okoliczności śmierci psa?
Włocławscy policjanci ustalać będą kto był właścicielem psa i w jakich okolicznościach doszło śmierci czworonoga. Martwego zwierzaka ujawnił przypadkowy przechodzień. Wszystko wskazuje na to, że pies nie zginął w sposób naturalny.
Wczoraj (21.02) po południu jeden z włocławian postanowił wybrać się z psem na spacer. Okazało się, że nie był to zwykły spacer, bez dodatkowych przeżyć. Jeden z mieszkańców zażywając świeżego powietrza wraz ze swoim czworonożnym przyjacielem, będąc w okolicach Widunia ujawnił niesympatyczny widok. W zaroślach znalazł martwego psa. Wszystko wskazuje na to, że zwierzak nie zginął w sposób naturalny. Mężczyzna o wszystkim poinformował włocławskich policjantów. Z ustaleń wynika, że pies typu owczarek niemiecki ma obrażenia w okolicach jamy ustnej. Prawdopodobnie leżał martwy już od około tygodnia. Dokładne powody śmierci czworonoga ustalone zostaną po przeprowadzeniu sekcji zwłok.
Policjanci prowadzą czynności w kierunku naruszenia przepisów art.35 ustawy o ochronie zwierząt. Za zabicie zwierzęcia grozić może do 2 lat pozbawienia wolności.