Czy pieniadze w skarpecie były tymi, które zginęły
Data publikacji 13.11.2008
Czy pieniądze w skarpecie to te, które zginęły? Na to pytanie odpowiedzi szukać będą włocławscy policjanci. Wczoraj mundurowi zostali poinformowani przez 28-letniego mężczyznę, że skradziono mu plecak, w którym było 3.6oo złotych. ...
Czy pieniądze w skarpecie to te, które zginęły? Na to pytanie odpowiedzi szukać będą włocławscy policjanci. Wczoraj mundurowi zostali poinformowani przez 28-letniego mężczyznę, że skradziono mu plecak, w którym było 3.6oo złotych. Jak się okazało, mężczyzna po wyjściu z samochodu zajął się składaniem telefonu komórkowego, który upadł mu na ziemię. W tym czasie odstawił plecak, który miał przy sobie i postawił go obok samochodu. Po chwili zorientował się jednak, że plecak z zawartością zniknął. Rozpoczął poszukiwania we własnym zakresie, następnie powiadomił o całym zdarzeniu policję. Mundurowi zatrzymali trzech mężczyzn wskazanych przez pokrzywdzonego. W trakcie przeszukania, u jednego z nich znaleziono ponad 200 złotych. Pieniądze ukryte były w ... skarpecie.
Do kradzieży doszło na parkingu przy Kauflandzie. Wszyscy zatrzymani mężczyźni byli nietrzeźwi- mieli 2,94; 0,42 i 2,43 promila.