Włocławianie nie dali się nabrać na rzekomy wypadek członka rodziny
W miniony piątek (15.03.19) oszuści próbowali wyłudzić pieniądze od mieszkańców Włocławka metodą na tzw. wypadek komunikacyjny. Na szczęcie ich plany spełzły na niczym, bo włocławianie nie dali się oszukać.
Wielokrotnie już informowaliśmy o oszustach, którzy dzwoniąc na numery stacjonarne i podając się za rzekomych policjantów, czy członków rodziny próbowali wyłudzić pieniądze. Jednocześnie apelowaliśmy do mieszkańców regionu o ostrożność i ograniczone zaufanie wobec dzwoniących.
Do kolejnych takich zdarzeń doszło w miniony piątek (15.03.19). Wówczas to policjanci odnotowali 17 prób oszukania włocławian. Oszuści podawali się za córkę lub syna, informowali o spowodowanym przez nich wypadku i prosili o przekazanie pieniędzy w celu uniknięcia aresztu.
Na szczęście mieszkańcy Włocławka nie uwierzyli w historyjki zmyślone przez oszustów i wykazali się godną pochwały postawą. Mając wątpliwości co do zamiarów dzwoniących i prawdziwości ich opowieści, kończyli rozmowy, nie udzielali też żadnych informacji na temat posiadanych oszczędności. Następnie kontaktowali się z członkami rodziny lub policjantami, potwierdzając, że do żadnego wypadku nie doszło i że była to jedynie próba oszustwa.
Po raz kolejny przypominamy, aby zachować ostrożność, gdy zadzwoni do nas rzekomy „policjant”, „wnuczek”, „córka”, czy inny członek rodziny i poprosi o przekazanie pieniędzy. Pod żadnym pozorem nie przekazujmy w takich sytuacjach gotówki i nie informujmy o posiadanych oszczędnościach. Najlepiej skontaktować się z najbliższymi i ustalić czy rzeczywiście potrzebują naszej pomocy, a wszelkie próby oszustwa zgłosić na policję.