Zaczęło się od jednej tabletki ekstazy, a skończyło na 130 gramach amfetaminy
Włocławscy policjanci zatrzymali 26-latka, którego podejrzewali o posiadanie narkotyków. Wprawdzie początkowo znaleźli u niego tylko jedną tabletkę ekstazy, ale byli pewni, że to nie wszystko. Przeszukanie garażu tylko to potwierdziło. Za posiadane znacznej ilości narkotyków mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Policjanci, zajmujący się na co dzień przestępczością narkotykową, ustalili, że jeden z włocławian może posiadać przy sobie środki odurzające. W piątek (5.07.19) postanowili zweryfikować swoją wiedzę i w pobliżu garażu w centrum Włocławka zatrzymali 26-latka, u którego w ubraniu znaleźli tabletkę ekstazy. Kryminalni nie odpuścili. Podczas przeszukania samochodu mężczyzny i garażu zabezpieczyli ponad 133 g marihuany i amfetaminy.
26-latek do wyjaśnienia sprawy został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Następnego dnia (6.07.19) włocławscy kryminalni doprowadzili go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Za złamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.